„Małpy skaczą niedościgle, małpy robią małpie figle…” – a co robią czterolatki w Krakowskim ZOO? Odwiedzają swojego pupila. Wykorzystując ostatnie ciepłe dni tej jesieni, pojechaliśmy sprawdzić, czy ocelot dobrze się ma, czy niczego mu nie brakuje. Próbowaliśmy zamienić z naszym pupilem parę słów, ale zabrakło tłumacza, bo ocelot zdecydowanie coś do nas mruczał. Na szczęście wkrótce potem otrzymaliśmy w przedszkolu list od niego, w którym opisywał jak bardzo ucieszyła nas jego wizyta.
Przedszkolaki miały okazję zobaczyć niespotykane na co dzień zwierzęta. Spacerując alejkami ogrodu oglądały z bliska zwierzęta, poznawały ich wygląd i tryb życia. Największy podziw spośród wszystkich mieszkańców Zoo wzbudziły żyrafy i foki, które obserwowaliśmy podczas karmienia. Pobyt w ogrodzie dostarczył dzieciom wielu nowych wrażeń i radości. Był wspaniałą lekcją przyrody przeżytą w piękny jesienny poranek.