.. w grupie III !!!
I jeszcze bardzo słodki! Od rana wszyscy przygotowani. Śniadanko zjedzone, rączki umyte – przed nami trudne zadanie. Nasi goście – mama Emilki i mama Bartusia przygotowały wspaniałą niespodziankę. Dziś dekorujemy pierniczki świąteczne!
Och! Jak pachną! Ale wcale nie trzeba dzieciom mówić, że ich nie jemy! Najpierw praca.
Kiedy mamy pokazały jakie przygotowały i przyniosły ozdoby, to wszyscy aż zamarli z zachwytu. Złote i srebrne kulki, gwiazdeczki, śnieżynki, płateczki, serduszka – kolorowe lukry!
A same pierniczki – cudo !! Aniołki, bałwanki, gwiazdki, ciasteczkowe ludki, dzwoneczki ..
Ach, te nasze mamy! Potrafią wszystko!
Dzieci wzięły się do pracy. Ile przy tym radości, „Prawda, że śliczny aniołek?”, „Patrz – mój ma złote guziczki!”,
„Ale ładny dzwoneczek – taki kolorowy”, zachwytom nie było końca.
Kiedy już wszystkie pierniczki zostały ozdobione – nadeszła pora na degustację. Każdy wybrał sobie pierniczek, który może zjeść. Tak! Pierniczki nie tylko dobrze wyglądały ale i smakowały. Mniam – jeszcze można oblizać paluszki ze słodkiego lukru. Będzie o czym opowiadać w domu.
Dzieci gorąco podziękowały mamusiom. My – wychowawcy dołączamy się do podziękowań.
To było słodkie przedpołudnie !
(8.12.2015)